Miłość – co tak naprawdę oznacza dla różnych osób

Miłość – co oznacza

Pomimo iż  o wiele łatwiej jest określić, czym nie jest miłość, niż czym ona w istocie jest , wiele osób myli ją z innymi emocjami. Warto zdać sobie z tego sprawę zanim skrzywdzi się inną osobę obdarzając ją takim pozornym uczuciem.

Pułapki pop-kultury

Dochodząc do progu dorosłości młody człowiek zaczyna bardziej lub mniej świadomie rekompensować pewne niedosyty mające związek z dzieciństwem. Niedostateczny stopień opieki lub odejście któregoś z rodziców, bieda, upokorzenia ze strony rówieśników, rozczarowania postawami różnych osób, na które liczył, wszystko to rzutuje, że w  dorosłym życiu zaczyna on poszukiwać jakiegoś lekarstwa, które ukoiło by jego rany.

Ponieważ współczesna pop-kultura bombarduje zinfantylizowanym obrazem miłośc w postaci komunikatu „Miłość to sposób na wszystko” ”i taki oto przekaz płynie ze łzawych filmów, czy kolorowych magazynów, miłość zaczyna pełnić rolę owego remedium.

Dlatego, szczególnie jeśli jesteś kobietą, bo to do kobiet skierowany jest w większości ten przekaz, zaczynasz sprowadzać do miłości wszystkie swoje niezaspokojone potrzeby.

Co można mylić z miłością?

Z miłością możesz mylić wszystkie te niezaspokojone potrzeby psychiczne, których nie umiesz sam zrealizować, a które zostały spowodowane jakimiś zaburzeniami w procesie Twojego rozwoju.

Potrzeba opieki

Jeżeli w dzieciństwie brakowało Ci któregoś z rodziców, możesz poszukiwać go w swoim partnerze. Niestety, partner nie jest ani ojcem, ani matką i nie będzie traktować Cię jak swoje dziecko, tylko jak dorosłą, samodzielną istotę.

Związek z osobą, która bezustannie komunikuje potrzebę opieki może być uciążliwy dla drugiej strony. Może się ona zmęczyć i zacząć poszukiwać sobie innej relacji, w którym będzie mogła funkcjonować na bardziej partnerskich zasadach.

Potrzeba podniesienia swojego statusu

Czy ludzie będą Cię naprawdę bardziej  poważać jeśli zwiążesz się z biznesmenem, albo prawniczką? Jeżeli podświadomie szukasz partnera o wyższym od siebie statusie, aby podnieść swoje znaczenie w oczach innych, nie ma to nic wspólnego z miłością a jedynie z Twoim kompleksem niższości. W życiu jest różnie, niekiedy traci się swoją pozycję albo staje się ona kamieniem u szyi. Czy wytrwasz przy  partnerze, jeśli straci swoją pracę, zrezygnuje z niej lub ciężko się rozchoruje?

Potrzeba podziwu i docenienia

Być może  nie chcesz być wiecznym singlem i uważasz, że urośniesz w oczach rodziny łącząc się z kimkolwiek; albo niekorzystnie postrzegasz swój wygląd I z tego powodu poszukujesz atrakcyjnego  partnera. Jeśli tak jest – to również nie poszukujesz miłości, a jedynie dowartościowania siebie.

Decydując się na niedobrany związek z niewłaściwą osobą, szkodzisz sobie i jej, bo w innej konfiguracji być może moglibyście może stworzyć szczęśliwe relacje.

Natomiast przyozdabiając się urodą partnera, będziesz przez całe życie z niepokojem spoglądać na jego walory. Może będzie Cię zdradzał z kimś atrakcyjniejszym, albo broń Boże przytyje, zbrzydnie lub się zestarzeje.

Potrzeba stabilizacji materialnej

Możliwe, że w Twoim domu zawsze brakowało pieniędzy lub nie nauczono Cię je zdobywać samodzielnie. Zawsze liczono na jakiegoś bogatszego członka rodziny, państwo albo inne formy pomocy społecznej i nauczyłeś się że zaspakajanie Twoich podstawowych potrzeb materialnych musi odbywać się przy pomocy innych osób. Jeśli wiążesz się z takich przyczyn, nie kochasz partnera, a zależy Ci tylko na przejęciu przez niego odpowiedzialności finansowej za Twoje życie.

Potrzeba silnych emocji

Jeśli bezustannie poszukujesz silnych emocji związanych z seksem i zakochiwaniem się a jedynym celem Twojego życia stają się motyle w brzuchu oraz często zmieniasz obiekty poszukując co chwila nowych wrażeń i nudzisz się nimi po kilku tygodniach, to  nie jest to miłość a uzależnienie. Seksoholizm to poważna dysfunkcja i pomyśl, czy nie potrzebujesz pomocy psychologicznej.

Leave a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Przewiń do góry